|
|
Menu: |
|
|
|
Sezon
1
Sezon 2
Sezon 3
Sezon
4
Sezon 5
Sezon
6 |
||
OPIS ODCINKA Odcinek
6x12 powstał na bazie autorskiego pomysłu redakcji Sliders.PL z
wykorzystaniem wielu popularnych wśród fanów serialu spiskowych teorii
na temat np. pochodzenia Quinna i Colina czy na temat losów profesora. Gdy
uznaliśmy, że fan fic pt. Slide Effects jest doskonałym wstępem do
swego rodzaju zrestartowania serialu, wiedzieliśmy, że jest coś, czego
w tym fan ficu zdecydowanie brakuje. Mowa o braku rozwiązania wielkiego
cliffhangera z ostatniego odcinka pt. The Seer, kiedy to Mallory
wypowiedział ostatnią kwestię „co
teraz robimy?”. Choć nasz odcinek 6x01 Slide Effects przywrócił
oryginalną czwórkę podróżników i uświadomił, że nasi bohaterowie
nigdy tak naprawdę nikogo ze swojej grupy nie stracili, to koniecznie
chcieliśmy dokończyć z happy endem historię alternatywnych Slidersów
– tych, których losy oglądaliśmy od połowy trzeciej serii i
przez całą serię czwartą oraz piątą. W pierwszym z dwóch finałowych
odcinków postanowiliśmy wskrzesić wszystkich czterech zaginionych
bohaterów (Quinna, Wade, profesora i Colina) po to, by w drugim epizodzie
był czas na finałową konfrontację dwóch grup Slidersów z czarnymi
charakterami. Wielu
fanów wierzy w to, że w odcinku drugiego sezonu pt. Post-Traumatic Slide
Syndrome nasz prawdziwy profesor Arturo został porzucony, a razem z
Quinnem, Wade i Rembrandtem zjechał jego sobowtór. Tę teorię
potwierdził sam współtwórca serialu, Tracy Tormé. My w naszym szóstym
sezonie korzystamy z tego rozwiązania. Zaprezentowany w niniejszym
odcinku profesor nadal żyje, a ten który zginął w odcinku trzeciej
serii pt. The Exodus, Part II, był jego sobowtórem. Wiedzieliśmy,
że koniecznie musimy w tym odcinku odzyskać Quinna, czyli rozszczepić
go z Mallorym. Co prawda próbował już tego doktor Geiger w odcinku piątej
serii Eye of the Storm, ale zrobił to nieskutecznie – czy celowo
czy nie, tego nie wiemy. W naszej kontynuacji gdy dwójka wybitnych
naukowców, czyli profesor Arturo oraz doktor Davis, połączyli siły,
okazali się bardzo skuteczni. Jednocześnie rozwiązali oni problem
Colina, który nie był wchłonięty przez ciało Mallory’ego, ale
utknął w stanie pływu czasoprzestrzennego. Uznaliśmy jednak, że
profesor zakrzywiając czasoprzestrzeń za pomocą urządzeń Dynastii
Kromaggów będzie w stanie ocalić nie tylko Quinna, ale i Colina.
Zastosowaliśmy to rozwiązanie fabularne, by przyspieszyć odzyskiwanie
bohaterów. Koniecznie
musieliśmy przywrócić do życia porwaną przez Kromaggów Wade. Zakończenie
odcinka piątego sezonu pt. Requiem jest niejednoznaczne – wielu fanów
uważa, że Wade poświęciła swoje życie ratując Remmy’ego,
Maggie, Dianę i Mallory’ego. Z kolei z „Przewodnika po Piątym
Sezonie” (KLIK!)
wynika, że scenarzyści absolutnie nie chcieli zabić w tym odcinku Wade.
Na końcu epizodu pojawia się wizja panny Wells w umyśle
Remmy’ego, która ma świadczyć o tym, że ona w jakiś sposób
przeżyła. My w naszym szóstym sezonie przyjęliśmy, że Wade po
wydarzeniach z odcinka Requiem była bliska śmierci, odniosła ciężkie
rany, ale udało się ją uratować. Od momentu tego ratunku do ponownego
spotkania ze Slidersami minął ponad rok, więc w tym czasie panna Wells
całkowicie wyzdrowiała. Bardzo
ważną informacją w niniejszym odcinku jest to, że świat, do którego
Quinn i Maggie trafili w odcinku trzeciej serii pt. The Exodus, Part I,
nie był światem alternatywnego Quinna, Wade, Remmy’ego i Arturo.
Oznacza to jednocześnie, że w czwartym sezonie w odcinku Genesis
bohaterowie również nie byli w rodzinnym świecie, a Amanda, czyli
matka, którą Quinn spotkał w odcinkach Exodus, Part I; Genesis oraz The
Seer nie jest jego rodzoną matką. Cała historia z rzekomym pochodzeniem
Quinna z Ziemi Kromaggów okazała się oczywiście mistyfikacją
Dynastii. Z kolei błędne przekonanie Quinna o tym, że w odcinku The
Exodus, Part I trafił do swojego świata wynika z tego, że otoczenie
ocenił pospiesznie przez pryzmat tylko kilku szczegółów - wisiorka matki i furtki do swojej posesji. Quinn był przekonany, że skoro napotkana przez niego
furtka skrzypi, to na pewno trafił do swojego świata, w którym zawsze
ta furtka skrzypiała. Nic bardziej mylnego. Wyjaśnijmy
również kwestię kolorów mostu Golden Gate. W rodzinnych światach
oryginalnych i alternatywnych Slidersów most ten jest czerwony. Z kolei
nasi oryginalni Slidersi trafili w drugim sezonie do świata z mostem
niebieskim. Dla odróżnienia przyjęliśmy, że alternatywni Slidersi, których
przygody obserwowaliśmy w ramach symulacji Kromaggów od połowy trzeciej
serii aż do zakończenia piątej, przeżyli podobną przygodę z
pozostawieniem profesora, ale w świecie z zielonym mostem Golden Gate. Z
kolei świat, do którego w odcinku The Exodus, Part I trafił Quinn i
Maggie, który później został najechany przez Kromaggów i gdzie
Beckett miała trudności z oddychaniem – ten świat również był
niezwykle podobny do naszego, ale z małym wyjątkiem – tu most był
koloru złotego. W
przypadku Maggie Beckett bardzo nam zależało na tym, aby zapewnić tej
postaci szczęśliwe zakończenie. Jednocześnie chcieliśmy mieć pewność,
że nie będzie ona dalej podróżować z alternatywnym Quinnem, Wade,
Remmym i Arturo, ponieważ chcieliśmy, aby w przypadku przygód
alternatywnych Slidersów również nastąpił swego rodzaju reset –
aby pierwotna czwórka dalej poszukiwała domu bez towarzyszy, którzy dołączyli
do nich w kolejnych sezonach. Aby zapewnić Maggie tego typu zakończenie,
musieliśmy sprawić, aby Beckett świadomie zrezygnowała z dalszej podróży
i się ustatkowała, a do tego najlepsza jest motywacja w postaci więzów
rodzinnych. Skoro założyliśmy, że to Wade bardziej pasuje do Quinna niż
Maggie (zarówno w przypadku Slidersów oryginalnych jak i
alternatywnych), to stwierdziliśmy, że największym szczęściem dla
Beckett byłoby odzyskanie jej zmarłego męża, czyli doktora Stevena
Jensena. Na
końcu niniejszego odcinka postanowiliśmy zajawić, że w ostatnim,
kulminacyjnym odcinku serialu Slidersi będą musieli stoczyć walkę nie
z jednym czarnym charakterem, ale aż z trzema jednocześnie. Bohaterowie
zmierzą się nie tylko z oczywistym wrogiem, czyli z Kromaggami, ale również
ze znacznie od nich potężniejszą rasą Zercurvian, którzy zostali
wprowadzeni w komiksach Sliders i tym samym w naszym wirtualnym szóstym
sezonie. Na samym końcu odcinka prezentujemy również wielki powrót
Logan St. Claire, czyli żeńskiego sobowtóra Quinna, która w zamyśle
twórców miała być powracającym czarnym charakterem przez cały sezon
trzeci. Tak się nie stało i fani przez lata zastanawiali się, czy Logan
kiedykolwiek wpadnie na trop Slidersów. W tym odcinku pokazujemy, że co
prawda zajęło jej to kilka lat, ale wreszcie udało się – za
pomocą swojego zegara z opcją namierzania Logan dogoniła podróżników. Zdjęcia: Brick Lady
|
||
|
||
© SLIDERS PL - www.sliders.pl All rights reserved! |