Rembrandt
dołączył do Arturo, Arturo2, Wade i Quinna i opowiedział im o tym, że
Wniebowzięcie to skutek uboczny maszyny do zjazdów Quinna2, a nie żadne
niebiańskie wniebowstąpienie. Bohaterowie udali się w kierunku
pobliskiego kościoła, przed którym zgromadził się tłum wiernych.
Przemawiający brat Jacob Milton właśnie zapowiadał Dzień Sądu, który
nastąpi już niebawem. Duchowny zapewnił zebranych, że już wkrótce śmierć,
smutek czy płacz nie będą miały znaczenia. Nagle w tłum wiernych
uderzył niebieski promień światła - kolejne osoby zniknęły z tego świata
na skutek rzekomego Wniebowzięcia.
Czołówka
z sezonu 6: Quinn,
Wade,
Remmy, Profesor
Bohaterowie
udali się na naradę do tutejszego odpowiednika Burger Kinga, czyli do
Burger Pope, gdzie serwowano np. papieskie hamburgery. Arturo2 zobrazował
pozostałym, co się dzieje z tym światem. Wziął do ręki kartkę
papieru i zrobił za pomocą ołówka małe dziurki. Następnie całą
kartkę delikatnie przedarł. Papier z łatwością porwał się za sprawą
małych dziurek. Właśnie taki los czeka ten świat. Aby do tego nie dopuścić,
Slidersi wraz z sobowtórem profesora włamali się do świątyni. Na
najniższej kondygnacji natrafili na drzwi do laboratorium Quinna2, do którego
kilka godzin wcześniej zakradł się Remmy. Wade korzystając ze swoich
hackerskich umiejętności, przeciążyła przewody i otworzyła drzwi w
taki sposób, aby nie włączył się alarm.
Po
wejściu do pustego laboratorium Slidersi zobaczyli wciąż otwarty wielki
portal. Quinn sprawdził wskaźniki na monitorach i zauważył, że jego
sobowtór otworzył wrota do konkretnego, jednego wymiaru. W efekcie
energia z tego świata stale przelewała się do innego, bliźniaczego
wymiaru. Bohaterowie stwierdzili, że muszą skorzystać z tunelu Quinna2
po to, aby przenieść się do bliźniaczego świata i zatkać przepływ
energii. Jeśli na kolejnym świecie uda im się w jakiś sposób stworzyć
korek, to ludzie przestaną znikać ze świata wierzących. Profesor
przypomniał Mallory’emu, że do ich zjazdu pozostało tylko 12
godzin, więc zgodnie z zasadami musieliby do tego czasu wrócić do świata
wierzących, aby móc skorzystać z ich własnego zegara. Quinn nie zgodził
się z profesorem. Wyjaśnił, że w związku z więzią wytworzoną między
tym wymiarem a kolejnym, Slidersi będą mogli skorzystać ze swojego
zegara także w następnym świecie.
Czwórka
Slidersów oraz drugi profesor skoczyli do tunelu. Okazało się, że wylądowali
na namalowanym na posadzce… pentagramie. Wokół nich znajdowali się
sataniści na czele z Blake’iem. Byli zaskoczeni, że
przeprowadzany
przez nich rytuał zakończył się pojawieniem ludzi z innego świata.
Sataniści chcieli pojmać bohaterów, jednak podróżnicy byli szybsi i
zaczęli uciekać w kierunku wyjścia. Niestety kultyści złapali naszego
profesora Arturo, który biegł ostatni. Gdy Slidersi wydostali się z
satanistycznej świątyni, obiecali sobie, że po niego wrócą. Na zewnątrz
bohaterowie zorientowali się, gdzie trafili. Byli w przerażającym świecie
z przemocą, wulgarnością i złem, rządzonym przez Kościół Szatana.
Przykładowo zamiast restauracji McDonald’s istniała tutaj sieć
McDevil’s. Na jednej z ulic bohaterowie natrafili na plakat koncertu
znanego muzyka. Na grafice widniał sobowtór „Zapłakanego”.
Wokalista nazywał się Rembrandt „Wściekle Ryczący” Brown.
W
tym samym czasie pojmany i związany profesor Arturo przebywał w sali
tortur. Jego oprawcą okazała się przywódczyni tutejszego Kościoła
Szatana - był to sobowtór Wade Wells. Kobieta w bardzo kusym, obcisłym
stroju przyjęła rolę dominy, która używała bicza do przesłuchania półnagiego
profesora. Wade opowiedziała Arturo o mądrościach Szatana, o tym, że
nie należy nadstawiać drugiego policzka, a dokonywać zemsty. Spytała
profesora, czy jest ktoś, kogo obwinia za całą tę sytuację, łącznie
z błądzeniem po równoległych wymiarach. Wściekły Maximillian
stanowczo odpowiedział, że tym człowiekiem jest Quinn Mallory.
Slidersi
dowiedzieli się z zasobów biblioteki, że na tym świecie idolem był
Anton Szandor LaVey, założyciel i najwyższy kapłan Kościoła Szatana.
Religia ta początkowo wcale nie była dominująca. Wszystko zmieniło się
w momencie, kiedy odprawianie rytuałów zaowocowało pojawianiem się
zjaw z innego świata. Bohaterowie zrozumieli, że owe przenikające byty
z innej rzeczywistości były osobami ze świata wierzących - tymi, którzy
doznawali Wniebowzięcia. Po przedostaniu się do świata satanistów
stawali się czystą energią, a ich ciała niestety ginęły. Arturo2
doznał nagle olśnienia i stwierdził, że jest jedyną szansą na
zatrzymanie apokalipsy w obu światach. Doszedł do wniosku, że skoro
osoby Wniebowzięte nie przedostawały się żywe do świata satanistów,
to oznacza, że on jest jedyną żywą osobą ze świata wierzących, któremu
to się udało. A to z kolei oznacza, że to właśnie on musi stać się
korkiem, którego szukali - korkiem, który zatka przepływ energii.
Wade,
Quinn, Remmy i Arturo2 włamali się do Świątyni Szatana. Musieli dostać
się do sali rytualnej z pentagramem wyrysowanym na posadzce. Na ich
drodze nagle pojawiła się Wade2 i jej więzień, czyli profesor Arturo.
Arturo2 wyjaśnił, że jeśli stanie na środku pentagramu, to będzie pełnił
rolę
soczewki,
która odbije energię napływającą ze świata wierzących. Wade2 zgodziła
się na ten rytuał, ponieważ chciała dzięki niemu przejąć dodatkową
energię - i w efekcie stać się jeszcze potężniejsza. Aby zrealizować
ten plan, weszła do środka pentagramu wraz z Arturo2, wcześniej
uwalniając naszego profesora. Nadszedł moment kulminacyjny - w świecie
wierzących doszło do kolejnego Wniebowzięcia i nowa porcja ludzi
zamienionych w energię właśnie docierała do świata satanistów.
Arturo2 przyjął na siebie ogromną porcję energii, którą odbił. Dzięki
temu uratował dwa światy poprzez zamknięcie łączącej je więzi, ale
niestety przypłacił to kosztem swojego życia. Z kolei dla Wade2 przyjęta
energia okazała się zbyt wielka i również zabójcza. Kobieta na oczach
podróżników roztopiła się.
Przyszedł
czas zjazdu - Arturo, Quinn, Wade i Rembrandt otworzyli wrota i zjechali
do kolejnego wymiaru. Profesor zachował dla siebie to, co powiedział
alternatywnej pannie Wells na temat obwinienia za wszystko
Mallory’ego. W tym samym czasie w świecie wierzących brat Milton i
łysy sobowtór Quinna zauważyli, że portal całkowicie się zamknął.
Duchowny był przerażony - cała idea Wniebowzięcia legła w gruzach.
Na
podstawie komiksu wydawnictwa Acclaim
Tekst:
Bartosz Listewnik